Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi watson z miasteczka Warszawa / Leszno. Mam przejechane 7302.18 kilometrów w tym 1575.76 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 3727 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy watson.bikestats.pl
  • DST 38.56km
  • Teren 34.56km
  • Czas 01:44
  • VAVG 22.25km/h
  • VMAX 43.46km/h
  • Sprzęt Kubek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening ++

Czwartek, 21 maja 2009 · dodano: 21.05.2009 | Komentarze 0

Bardzo zacny trening.
Najpierw szybciutko na WAT ulica (43,46km\h). Potem na polanie przez godzine ze srednią 25km/h.
I wtedy spotkalem Irka ktory tez przyjechal ternowac. Zaczelismy wspolny terning interwalowy. 2minuty ognia, 4 minuty luz i tak przez 45 minut.

Irek porawiam!


Kategoria Trening


  • DST 22.17km
  • Teren 18.20km
  • Czas 01:01
  • VAVG 21.81km/h
  • Sprzęt Kubek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozruch po Mazovii

Środa, 20 maja 2009 · dodano: 20.05.2009 | Komentarze 0

Jezdzic juz mi sie wczoraj chcialo, ale poszedlem jeszcze na basen. Aby do konca zlikwodowac bole miesni po Piasecznie. I co? Basen to straszna nuda. :)
Jezdzic! no to wstalem 5.45 i na rower.

Nie spodziewalem sie ognia i go nie bylo. Nawet za mocno pojechalem pierwsze 6 km i sie przegrzalem, ale nie zatrzymalem sie tylko spokojnie nizszy bieg i utrzymuje kadencje. Tak pojezdzielem po stadionie az stwierdzielm ze mozna do lasu.

Dalej tez be z rewelecji, ale za to baardzo przyjemnie :)

Przed nastepna Mazovia musze zanabyc buty i pedaly SPD oraz lzejsza bluze (pewnie biala z katalogu mazovii). Chyba pojezdze teraz codziennie.
Przeciez nie jest to az takie meczace :)


Kategoria Trening


  • DST 54.00km
  • Teren 50.00km
  • Czas 02:54
  • VAVG 18.62km/h
  • VMAX 34.90km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Kubek
  • Aktywność Jazda na rowerze

MazoviaMTB - Piaseczno

Niedziela, 17 maja 2009 · dodano: 17.05.2009 | Komentarze 2

Ukończony pierwszy Matraton na dystansie Mega! :D
Bylo fantastycznie.

Poczatek spoko tempo ok 25km/h droga przez las, wąsko ale dwa rowery bez problemu jada obok siebie. co chwila z tylu slychac krzyk Lewa! i leci kolo szybciej - jak sie da to mu sie zjezdza na prawo i lewa wolna. Zlapalem sie na kolo z takim pociagiem gdy tempo grupy zaczelo slabnac. I tak dojechalem do bagnistych wadolow na trasie. Tu na piechote, juz wiem ze zrobilem blad zostajac w polarze z windstoperem. Nadal mam spoko tempo. Kolejny zator z posodu blota. Z rowerow i prawie stoimy, sciagam plecak i zdejmuje bluze, kolarz obok widzac ze sie szarpie przytrzymuje mi rower i prowadzi go. A ja upycham polar slabo mi to idzie bo plcak to raczej camelbag i meijsca malo, nic to nie dopiety na plecy i ognia. Patrze na zegar jade juz ponad 40 minut - no to batonika mlask.
Gdy minela gorzina o 7 minut poczulem ze nie jade. I faktycznie na zegarze 14km/h jade blotnistm single trackiem waziutko tylko na jeden rower, a energii zero. Bo moje treningi nawet najdluzsze nei przekraczaly 1h 20 minut niestety.
No to zaczalem ze soba rozmawiac i przekonywac sie ze za chwile bedzie blizej niz dalej.Generalnie kilka rzeczy mi rzeszkadzalo. Opadajace siodelko (w serwisie "poprawili" :/) - stawalem 3 razy aby ustawiac je i silniej dokrecac, jak sie z tym uporoalem no to niestety okazao sie ze majtki co je zalozylem chbya sa z papieru sciernego. Tu nic nie poprawilem - trza byc twardy.
Ale zauwazylem ze dobrze sobie radze na rownych odcinkach, gdy mi tylek nie podskakuje i nie wybija z rytmu. de jak przecinak - to mam wycwiczoen na stadionie - moge tak kilometrami :D. To samo na asfalcie - wpinam blat i lece.
Nikt mnie na zadnych asfalcie nie wyprzedzil a ja wielu. (sorki jedna laska mnie wyciela, ale tu akurat zlepalem kolo bo jakos mi sie przyjemnie za nia jechalo ;P ). moc wrocila po 2h 20min. Od tej chwili wyprzedzalem na potege.
ostatnigo kolesia wycialem na zakrecie na wjezdzie na stadion :D.

Piekna zabawa, ludzie mili i usmiechnieci. Stajesz w kolejce po zarelko i zagadujesz - i tak poznajesz kolejnych uczestnikow. A bylo ich ze 2 tysiace!

Aha moja sigma napisala mi ze jechalem 2:48 czyli postoje zabraly mi 6 mniut.
Trudno i tak jestem zachwycony.


Kategoria Zawody


  • DST 21.90km
  • Teren 16.00km
  • Czas 01:05
  • VAVG 20.22km/h
  • VMAX 33.60km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Kubek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lekki trening przed startem.

Sobota, 16 maja 2009 · dodano: 16.05.2009 | Komentarze 0

Wycieczka z zonka. Tradycyjnie najpierw na "stadion" tam 10 okrazen, a potem w las.
Przed wyjazdem mialem stresa ze nie przejade jutro tych 50km dzisiaj po godzinie jezdzenia chcialem jeszcze. Krotko mowic wystarczy abym na poczatku nie poszedl za mocno, zebym sluchal siebie, a przejade ten dystans.

Ulubione moje przelozenie to srodkowa zebatka i 3 z tylu. To zestawienie pozwala na jazde z predkoscia 25km/h bez wiekszego obiazenia, generalnie mam wrazenie ze tydzien bym mogl jechac. Na asfalcie tyl zostawiam, a wrzucam blat z przodu i jest ok.

Lubie jezdzic! :D


Kategoria Wycieczka


  • DST 19.30km
  • Teren 14.00km
  • Czas 00:54
  • VAVG 21.44km/h
  • VMAX 38.70km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Kubek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening wieczorem

Środa, 13 maja 2009 · dodano: 13.05.2009 | Komentarze 0

Rower wrocil z serwisu. od niedzieli rano nie jezdzilem.
Wsiadlem i bylo slaabooo. Tak jakbym wogole nie jezdzil.
Pierwsze 6km nic i stoje w miejscu. Kryzys.
Po 10km zaczyna byc spoko, jazda ze srednią kadencja robi sie przyjemna.
Sil przybywa, mocy tez. Powrotny asfalt trzymam 28-30 km/h
Naprawde milo.


Kategoria Trening


  • DST 24.85km
  • Teren 20.00km
  • Czas 01:20
  • VAVG 18.64km/h
  • VMAX 30.71km/h
  • Sprzęt Kubek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening i wycieczka - nie wiem co bardziej

Niedziela, 10 maja 2009 · dodano: 10.05.2009 | Komentarze 0

Fajna przejazdzka, 45 minut rownego krecenia na nizszych biegach a potem lajtowa wycieczka po lesie. Wrocilem nie zmeczony i bez bolu ud. :)
Aha wszytko z zonka (namawiam ja na dystans hobby w Piasecznie) :)


Kategoria Wycieczka


  • DST 13.40km
  • Czas 01:14
  • VAVG 10.86km/h
  • VMAX 34.90km/h
  • Sprzęt Kubek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wycieczka do parku.

Sobota, 9 maja 2009 · dodano: 10.05.2009 | Komentarze 0

Wspólne jezdzenie po parku, alejkami i... po górkach :)
Wiadomo jak to jest, gdy sie buduje osiedle to sie robi dziury pod bloki. W ten sposob powstaja "górki" na osiedlach. Idealne na saneczki, a latem na podjazdy ;D.

Na pierwszej padlem, zla technika, zle przelozenia - wszystko zle. Kolejne lepiej. I tak po kolei co 10min zdobywalem jedna z 4 dostepnych gorek. Kuba wazacy polowe mnie okazywal sie skuteczniejszy :/ na poczatku. Gdy opanowalem technike (wysoka kadencja) i przerzutke (przygotowanie przodu i zmiana tylko tylem) - podjezdzalem kazda :D.

W sumie potraktowalem to jako trening. Pomiedzy podjazdami jechalem wolniutko eskortujac Kasie ale za to z wysoka kadencja :D.
No coz, trzeba sie zaczac odbudowac przez Piasecznem :).


Kategoria Wycieczka


  • Sprzęt Kubek
  • Aktywność Jazda na rowerze

No i przetrenowanie..

Piątek, 8 maja 2009 · dodano: 10.05.2009 | Komentarze 0

Zbyt intesywny trening spowodowal widoczna znizke formy i o ogolne oslabienie organizmu. Co przenioslo sie na spadek odpornosci i.. zatrucie pokarmowe.
Caly piatek lezalem, bolala mnie kazda komorka ciala. Masakra.

Dzieki za artykul na bikBoard - juz wiem gdzie popelnilem blad.
Zmieniam system treniengowy! :D


Kategoria Trening


  • DST 23.50km
  • Teren 18.50km
  • Czas 01:10
  • VAVG 20.14km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt Kubek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening

Czwartek, 7 maja 2009 · dodano: 07.05.2009 | Komentarze 0

No jakas masakra. Zimno i kompletny brak ciągu. Na standardowym przelozeniu ból! - jade przełożenie niżej. Normalnie turystyka nie trening. Po 20 minutach jakos troche energii przybylo - skoro dzisiaj nic nie wykrece, to jade poszukac nowych tras.

No i znalazlem coś co się nadaje do trenowania leśnej jazdy - co prawda tez plasko, ale warunki zblizone np do Otwockiej trasy. Picha korzenie i wądoły ;-)
Fajne single-tracki. Momo wszystko fajny trening :)


Kategoria Trening


  • DST 14.50km
  • Teren 10.50km
  • Czas 00:38
  • VAVG 22.89km/h
  • VMAX 29.50km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Sprzęt Kubek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening

Środa, 6 maja 2009 · dodano: 06.05.2009 | Komentarze 0

Jeden dzień luzu i jest słabo - rozruch to wszytko na co bylo mnie stać. Basen nie zastąpi treningu na rowerze. Normalne przeozenie powodowaly bol ud - to pojechalem trening na jeden w dół. I gdy zaczynala być fajnie musialem konczyc.


Kategoria Trening