Info
Ten blog rowerowy prowadzi watson z miasteczka Warszawa / Leszno. Mam przejechane 7302.18 kilometrów w tym 1575.76 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.35 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 3727 metrów.
Więcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2011, Sierpień1 - 0
- 2011, Czerwiec17 - 21
- 2011, Maj24 - 18
- 2011, Kwiecień23 - 29
- 2011, Marzec20 - 0
- 2011, Luty14 - 0
- 2011, Styczeń23 - 4
- 2010, Grudzień18 - 8
- 2010, Listopad13 - 0
- 2010, Październik13 - 2
- 2010, Wrzesień11 - 0
- 2010, Sierpień12 - 3
- 2010, Lipiec7 - 0
- 2010, Czerwiec10 - 3
- 2010, Maj16 - 21
- 2010, Kwiecień22 - 19
- 2010, Marzec23 - 8
- 2010, Luty8 - 10
- 2010, Styczeń13 - 5
- 2009, Grudzień8 - 6
- 2009, Listopad10 - 2
- 2009, Październik5 - 2
- 2009, Wrzesień7 - 0
- 2009, Sierpień9 - 0
- 2009, Lipiec17 - 2
- 2009, Czerwiec10 - 4
- 2009, Maj20 - 6
- 2009, Kwiecień16 - 0
- DST 33.00km
- Czas 01:26
- VAVG 23.02km/h
- VMAX 38.60km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Mopsik
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedzielne Łonie i Słasice
Niedziela, 20 września 2009 · dodano: 21.09.2009 | Komentarze 0
W piątek zaatakowal mnie jakiś wirus :(. W sobotę wypucowłem Mopsa i zmieniłem mu łańcuch. W niedziele nadal się słabo czułem.
Gdy zobiło się juz taka pieknie ze az bolało i gdy Monika stwierdziła ze idzie na rower to nei wytrzymałem - dosc tego lezenia najwyzej złapię goraczkę.
Ubałem się na długo i pojechałem z Moniką. PIeknie było, uwielbiam takie dni, niebo błekitne wiatr umiarkowany ciepło :)
Cała trasa z oddechem przez nos, a wiec na bardzo małym obciążeniu, za to jak przyjemnie! :) Rower poruszał się jak duch, czysty napęd jest genialny :)
Musze pochwalić Moniś - momentami ciągneła pow 30km/h a większośc trasy pow.25hm/h . Ale sił wystarczyło na 1/2 całosci - to nauka :)
Trzeba rozkałdać siły :)