Info
Suma podjazdów to 3727 metrów.
Więcej o mnie.

Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2011, Sierpień1 - 0
- 2011, Czerwiec17 - 21
- 2011, Maj24 - 18
- 2011, Kwiecień23 - 29
- 2011, Marzec20 - 0
- 2011, Luty14 - 0
- 2011, Styczeń23 - 4
- 2010, Grudzień18 - 8
- 2010, Listopad13 - 0
- 2010, Październik13 - 2
- 2010, Wrzesień11 - 0
- 2010, Sierpień12 - 3
- 2010, Lipiec7 - 0
- 2010, Czerwiec10 - 3
- 2010, Maj16 - 21
- 2010, Kwiecień22 - 19
- 2010, Marzec23 - 8
- 2010, Luty8 - 10
- 2010, Styczeń13 - 5
- 2009, Grudzień8 - 6
- 2009, Listopad10 - 2
- 2009, Październik5 - 2
- 2009, Wrzesień7 - 0
- 2009, Sierpień9 - 0
- 2009, Lipiec17 - 2
- 2009, Czerwiec10 - 4
- 2009, Maj20 - 6
- 2009, Kwiecień16 - 0
- DST 42.70km
- Czas 01:31
- VAVG 28.15km/h
- VMAX 40.90km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Mopsik
- Aktywność Jazda na rowerze
Trening asfalt
Niedziela, 26 lipca 2009 · dodano: 26.07.2009 | Komentarze 0
No, nie dojechany jestem.
Napierw pod wiatr, silny i porywisty.
Potem sciana deszczu i ucieczka.
Miało być 60km
- DST 42.30km
- Teren 2.00km
- Czas 01:50
- VAVG 23.07km/h
- VMAX 46.86km/h
- Temperatura 23.0°C
- Sprzęt Mopsik
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobotnia wycieczka
Sobota, 25 lipca 2009 · dodano: 25.07.2009 | Komentarze 0
Moniś aż się nie mogła dzisiaj doczekać jeżdzenia. Po raz pierwszy to ona mnie popędzała. :) Niech jedzie pierwsza cześć trasy zna, dogonie.
Dogoniłem a potem trurlalismy się wśród mazowieckich krajobrazów. Na niebie piekne cumulusy, genialnie.
Po godzinie zegarowej zrobilismy przystanek wśród pol. Schniecie, bananek, zdjecia i w drogę powrotną :)
- DST 22.21km
- Czas 00:57
- VAVG 23.38km/h
- VMAX 50.55km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt Mopsik
- Aktywność Jazda na rowerze
Poranne jazdy z Moniką
Piątek, 24 lipca 2009 · dodano: 24.07.2009 | Komentarze 0
Moniś po szlifie zebrała się i dzisiaj rano ruszyliśmy razem.
Okazało się ze nie odczuwa podczas jazdy skutków upadku. Także luz.
Mimo to nie oddalałem się i przejachalismy trase minimum.
Odskakiwalem tylko na krótkie interwały.
Jutro jedziemy na 2h wycieczke.
- DST 29.98km
- Czas 01:05
- VAVG 27.67km/h
- VMAX 40.87km/h
- Temperatura 32.0°C
- Sprzęt Mopsik
- Aktywność Jazda na rowerze
Przedpołudniowa jazda
Czwartek, 23 lipca 2009 · dodano: 23.07.2009 | Komentarze 0
DElikatnie podrasowan rowerek i bardzo przyjemna godzina w slońcu.
- DST 27.74km
- Czas 01:02
- VAVG 26.85km/h
- VMAX 45.21km/h
- Sprzęt Mopsik
- Aktywność Jazda na rowerze
Teścik
Środa, 22 lipca 2009 · dodano: 22.07.2009 | Komentarze 1
Będąc dzisiaj w Decathlonie po kask dla żony, jak zwykle oglądałem wszystko.
Iii zobaczylem przeceniony na 59PLN komplet slicków Michelina 26"x1,4.
Noo!! Wczoraj na rowerze Damiana widziałem że to działa. Kupiłem. Dętek nie było, to podjechałem do Legionu. Dodatkowo z planem na trójpolowkę, zanabylem łańcuch HG93. Po przyjeździe do domu i odrobieni w "w polu" co bylo trzeba poszedlem do garazu i spojrzalem na sprzety. BRUDNE :/
Najpierw wszystkie umyłem - kubelek, szczotka i ognia. Gdy wszytkie były czyste, zająłem sie Mobsikiem - stary łańcuch posłuzył za wzor długosci. Zebatki umyte, kola także,założyłem nowe opony - spojazalme na zegarek pozno!!
Pojechalem zatem godzinną przejażdzkę tuż przed zmrokiem.
NARESZCIE CISZA na asfalcie. Slicka nie slychac, napedu tez. tylko tylna tarcza brzeczy. Poluzowalem zacisk - teraz najglosniejsze bylo skrzypienie SPD ;/
Ale jest genialnie.
- DST 59.20km
- Czas 02:13
- VAVG 26.71km/h
- VMAX 43.90km/h
- Temperatura 21.0°C
- Sprzęt Mopsik
- Aktywność Jazda na rowerze
Przejażdzka z DMK77
Wtorek, 21 lipca 2009 · dodano: 21.07.2009 | Komentarze 0
Dzięki Damian!
Starałem sie nie zamulać, ale poszedłem na rekord ;)
Dwa treningi w ciągu dnia - tego jeszcze nie grałem.
Bo dla mnie to był trening wytrzymalosci i szybkosci :)
No to do zobaczenia w Nidzicy.
- DST 46.00km
- Teren 3.00km
- Czas 01:55
- VAVG 24.00km/h
- VMAX 45.66km/h
- Temperatura 23.0°C
- Sprzęt Mopsik
- Aktywność Jazda na rowerze
Poranne jazdy
Wtorek, 21 lipca 2009 · dodano: 21.07.2009 | Komentarze 0
Jak codzien na urlopie dzień zaczynamy od wspolnej jazdy. Pogoda rano jest piekna i dopierów poźniej pojawiaja sie chmury. Jest pięknie i nie za goraco.
Monika przesiadła sie na CUBA i swietnie sie jej na nim jezdzi.
Pierwsze 30 minut razem. Sesja zdjeciowa :). Moniś do domu ja dalej..
Mało mi, gdy jade godzine lub połtorej jestem nie nasycony.
Dzisiaj prze pierwsza godzine nie moglem jechc szybciej niz 25-27km/h - ee pomyslalem nie walcze z tym i rekraacyjnie toczylem sie do przodu. Cudowne lato.
Zmienilem troche trase i pojechalem inaczej - zrobile sie pętla.
Leszno (580) w lewo na Podrochale, Czarnów, Gwarantową Wole, Trzciniec, Prusy, Zawady, Skarbikowo,Szczytno, Wyjazd, (kawalek leszówką) Stare Paski, Gnatowice Stare, Izbiska, Trzciniec i z powrotem do domu.
Druga godzina to juz krecenie 30km/h i więcej :)
- DST 34.90km
- Czas 01:21
- VAVG 25.85km/h
- VMAX 44.30km/h
- Temperatura 21.0°C
- Sprzęt Mopsik
- Aktywność Jazda na rowerze
Trening
Poniedziałek, 20 lipca 2009 · dodano: 20.07.2009 | Komentarze 0
Do 45minuty prawie stalem. Potem nawet 44km/h po plaskim.
- DST 22.46km
- Czas 01:00
- VAVG 22.46km/h
- VMAX 40.00km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt Mopsik
- Aktywność Jazda na rowerze
PRzejazdzka z zonką
Sobota, 18 lipca 2009 · dodano: 18.07.2009 | Komentarze 0
Moje kochanie w koncu uleglo namowa aby wspolnie pokrecic pedalami.
Teraz pomstuje ze ja zajechalem, a to byl przeciez totalny lajcik :)
- DST 48.43km
- Czas 01:48
- VAVG 26.91km/h
- VMAX 47.56km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt Mopsik
- Aktywność Jazda na rowerze
Dokończenie :)
Wtorek, 14 lipca 2009 · dodano: 14.07.2009 | Komentarze 1
Wczoraj byłem zły na przerwany krotki trening.
W pracy mnie nosilo. Wracajac zdecydowałem - dzisiaj tez pojeżdze :)
Plan byl prosty jezdzic po asfaltach przez 2h.
Z tym ze cały wic polega na tym aby te asfalty nie byl uczeszczane przez blacharnie i jednoczesnie dosc rowne. Zreszta sami wiecie.
Znalazlem cos takiego w mojej okolicy. Ale okazalo sie ze nadal nie ma to długości docelowej czyli ok 60km. Coz poprostu bede skrecał w kolejne odnogi od "głównej" trasy az ostatecznie zblize sie do takiego dystansu.
Zresztą nie wiem czy to aktualnie mi jest potrzebe, po 1.30h stracilem cały ciąg.
Do tego momentu jechałem majac 30km/h, gdy minąło połtorej godziny - ziuuu ledwo 20km/h. ale po ok 10 mnutach moc zaczela wracac - ale .. nie wiem czy na dlugo bo zrobilo sie ciemno (21.00) i napieralem juz do domu.